Serniko - brownie z musem waniliowym [keto, low carb]

Serniko - brownie z musem waniliowym [keto, low carb]

Bilans makroskładników dla 100 g gotowego dania:
  • Kcal: 320
  • Tłuszcze: 29,5
  • Węglowodany netto: 4,4
  • Białko: 9,3
      Resztki niewykorzystanego sera z sernika królewskiego i zestaw czekolad wyciągniętych z świątecznych torebek, spod choinki i śmietanka pozostała z sosu w którym utopiono łososia zdecydowały o powstaniu brownie z masą sernikową i musem śmietankowo-waniliowym. Oj, jakie dobre!
      Składniki   
      Wszystkie składniki w temperaturze pokojowej,
      proporcje na tortownicę o średnicy 18 - 21 cm
      Brownie:
      Masa serowa:
      • 200 gram sera twarogowego do serników - u mnie z Wielunia
      • 150 gram sera ricotta
      • 2 łyżki erytrytolu
      • 1 jajko
      • 1 łyżka budyniu waniliowego bez cukru
      Mus śmietankowy:
      • 100 gram serka mascarpone
      • 150 gram śmietanki kremówki 36 %
      • 1 łyżka erytrytolu
      • 1 łyżeczka pasty waniliowej lub cukru z prawdziwą wanilią
      • wiórki startej gorzkiej czekolady do oprószenia wierzchu
        Przygotowanie    

        Zaczynamy od ciasta brownie.
        Do rondelka wkładamy masło, połamaną na kosteczki czekoladę, słodzik, kakao, podgrzewamy wszystkie składniki na niewielkim ogniu, cały czas mieszając - do momentu powstania gładkiej, czekoladowej masy. Odstawiamy z palnika i studzimy. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z odrobiną soli na sztywną pianę. Do zupełnie wystudzonej masy czekoladowej dodajemy żółtka (ważne - w temperaturze pokojowej, nie z lodówki) i mieszamy trzepaczką do dokładnego połączenia. Masę czekoladową przelewamy delikatnie do ubitych białek, wsypujemy pełną łyżkę mieszanki do wypieków (można zastąpić mąką migdałową), proszek do pieczenia i mieszamy całość łyżką lub trzepaczką, delikatnie i dokładnie (zwróćcie uwagę, by część ciężkiego musu czekoladowego nie pozostała niewymieszana na dnie). Tak przygotowaną masę brownie przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Na masę brownie wykładamy łyżką, miejsce w miejsce masę serową. Przygotowujemy ją błyskawicznie - mieszamy po prostu energicznie trzepaczką wszystkie składniki. W wyłożone do formy obie masy wkładamy wykałaczkę lub patyczek do szaszłyków i robimy kilka zygzaków wzdłuż i wszerz, by masy troszkę się zmieszały.

        Formę wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i pieczemy około 30 minut.
        Nie przedłużajcie czasu pieczenia - każde przepieczone brownie wysusza się zbytnio i po wystudzeniu staje się twardawe.

        Upieczone ciasto wyciągamy, studzimy przynajmniej godzinę i pokrywamy warstwą musu śmietankowego.
        Mus również wykonujemy błyskawicznie - do małej miseczki wkładamy schłodzony mocno ser, schłodzoną śmietankę, słodzik, troszkę pasty waniliowej lub łyżeczkę cukru z prawdziwą wanilią i miksujemy dosłownie kilkanaście sekund, do połączenia i zgęstnienia. Powierzchnię posypujemy wiórkami startej gorzkiej czekolady. Chłodzimy, kroimy w niewielkie kawałki. Ciasto jest sycące, mocno czekoladowe i delikatne jednocześnie - masa serowa z warstwą musu delikatnie otulają wyraziste, zwarte ciasto czekoladowe.
        Zaznaczam - to propozycja dla zwolenników diety niskowęglowodanowej, szukającym na świątecznym stole czegoś poza klasycznymi wypiekami. Znaleziony między nimi - będzie wyjątkowy, jak niespodziewany poranno - wigilijny śnieg :)

        Kronika Piekarnika
         
        Powrót do blogu

        Zostaw komentarz